Zaznacz stronę


  Sukienka Grace Collection ze skóry i futra doskonale wpisuje się w tegoroczne, jesienno-zimowe trendy.
Sukienka Kate & Grace Collection ze skóry i futra doskonale wpisuje się w tegoroczne, jesienno-zimowe trendy. fot. Agnieszka Potocka/Trojmiasto.pl

Do galerii sztuki udajemy się z różnymi intencjami – niekiedy chcemy kupić obraz, innym razem zobaczyć najnowsze dzieła ulubionego artysty, jeszcze innym zwyczajnie pokontemplować. Okazuje się, że w galerii możemy niekiedy również obejrzeć… pokaz mody.


Jak by nie patrzeć, ubrania i biżuteria, podobnie jak obrazy, są formą sztuki. Wraz z Grażyną Paturalską i Lucyną Draczyńską postanowiłyśmy połączyć te dziedziny i stworzyć wielowymiarowe wydarzenie – tymi słowy gości niedzielnego pokazu powitała Barbara Glaza, właścicielka Galerii Sztuki Glaza Expo Design, w której pokaz miał miejsce.

Wybieg ustawiono przed wejściem do galerii. Goście byli zaskoczeni tą konwencją – szczególnie, że w niedziele popołudnie Gdańsk był skąpany w deszczu i niełatwo było wyobrazić sobie pięknie wystylizowane modelki w strugach wody. Na szczęście, po kwadransie od przybycia na miejsce, pogoda zmieniła się jak zaczarowana, deszcz przestał padać, a zza chmur wyjrzało słońce.

Na wybiegu nie pojawiły się profesjonalne modelki, ale „zwykłe” kobiety, projektantka, Grażyna Paturalska oraz Katarzyna Ditrich-Paturalska, współautorka kolekcji Kate & Grace Collection.

  • Kolekcja Art Lucreative - sztuka, którą można (dosłownie) nosić na sobie.
    Kolekcja Art Lucreative – sztuka, którą można (dosłownie) nosić na sobie. fot. Agnieszka Potocka/Trojmiasto.pl

  • Lucyna Draczyńska, Grażyna Paturalska i Jarosław Waśkiewicz.
    Lucyna Draczyńska, Grażyna Paturalska i Jarosław Waśkiewicz. fot. Agnieszka Potocka/Trojmiasto.pl

Podczas pięciu wyjść prezentowano aktualną oraz jesienno/zimową kolekcję skórzanej odzieży i torebek marki wykreowanej przez Grażynę Paturalską, Grace Collection oraz kolekcję Kate & Grace Collection, współtworzonej z Katarzyną Ditrich-Paturalską. Propozycje projektek zmieniają wymiar skór naturalnych, które w tym wydaniu podkreślają kobiecość, dodają elegancji, finezyjnie łączą się z koronkami, czy też przybierają różne formy zarówno sportowych, jak i eleganckich torebek. Pomiędzy kolejnymi pokazami zgromadzeni goście mogli posłuchać muzyki na żywo.

Kolekcja jest nawiązaniem do pełnego lata, poprzez jesień aż po zimę, zarówno w kolorach, jak i materiałach. Znakiem firmowym Grace Collection jest skóra naturalna, z której wykonane są torebki i ubrania. Czasami występuje ona w „czystej formie”, tzn. tylko skóra, ale również w połączeniu z różnymi innymi materiałami: jedwabiem, koronką, dzianiną, a nawet futrem. To stwarza aurę niepowtarzalności, każda rzecz jest inna, dopasowana do osobowości i stylu każdej kobiety. Jest jej „drugą skórą” – powiedziała Grażyna Paturalska.

Tego wieczoru miała również miejsce inauguracja nowo powstałej marki Lucreative, której właścicielką jest Lucyna Draczyńska.

Lucreative to elegancka srebrna biżuteria, na którą składają się trzy kolekcje. Pierwsza, Art, to obrazy polskich artystów umieszczone za szkłem i oprawione w srebro; druga, DeLight, to surowe, nieoszlifowane minerały oraz delikatne dmuchawce zatopione w żywicy i trzecia, Watch Me, to części starych zegarków, które utraciły swoją wartość funkcjonalną, a teraz zyskują nowe życie i na pierwszy plan wysuwa się ich uroda. Kompozycje utworzone z tarcz, kół zębatych i mechanizmów zostały zatopione w żywicy i oprawione w srebro – skomentowała Lucyna Draczyńska.

Na pokazie pojawiło się dwóch artystów współpracujących z Lucreative, Klaudia Lademann oraz Magdalena Giesek. Przez najbliższe dwa tygodnie ich prace będzie można oglądać w galerii Glaza Expo Design. Będzie tam można również zakupić (przez czas nieokreślony) biżuterię Lucreative i ubrania oraz torebki Grace Collection.

Pokaz miał niespotykany, artystyczny charakter, a pełne wdzięku modelki doskonale poradziły sobie w nowej roli. Konferansjerem spotkania był Jarosław Waśkiewcz, redaktor naczelny magazynu „Biznes na fali„. Wydarzenie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Z racji zorganizowana pokazu na otwartej przestrzeni przed galerią, przyciągnął on również wielu przechodniów.

autor

Aleksandra Sobocińska a.sobocinska@trojmiasto.pl